Na temat łańcuchowego rozrządu mówi się bardzo wiele – i to niekoniecznie dobrych rzeczy. Zapytaliśmy wykwalifikowanych specjalistów z autoryzowanego VW serwis Olsztyn o rozrząd łańcuchowy, najczęstsze problemy oraz mity związane z tym systemem. Przypomnijmy tylko o tym, że to właśnie pojazdy VAG są najczęstszymi samochodami na naszych drogach, w których zamontowano łańcuch rozrządu!
Czy łańcuch równa się kłopoty?
Jak zaznaczają serwisanci z VW serwis Olsztyn, to nie ma potrzeby specjalnie przejmować się łańcuchem rozrządu. Modele z drugiej połowy obecnej dekady nie mają już nietrwałych łańcuchów rozrządu – nawet modele 1.4 TSi, którym powszechnie obrywało się za krótki okres życia łańcuchu rozrządu. Obecnie łańcuchy są w stanie wytrzymać cały okres eksploatacji auta bez żadnych problemów – dla pewności dobrze co 100 000 kilometrów dokonać kontroli łańcucha rozrządu i sprawdzić, czy nie pojawiają się luzy, hałas oraz przeprowadzić elektroniczną analizę czasu otwarcia zaworów. To wszystko jest w stanie wskazać na istnienie problemów z rozrządem. Nie jest prawdą, że łańcuch jest gorszym rozwiązaniem od standardowego paska rozrządu.
Czy warto wybrać auto z łańcuchem?
W kontekście nowoczesnych technologii, lepszych materiałów i doświadczeń producentów, to łańcuch realnie okazuje się lepszym i de facto bezobsługowym rozwiązaniem.